Najpierw gotujemy wode z warzywami jak na rosol ale bez kostki bulionowej,
czyli dajemy por, piertuszke, marchewke. nie dajemy kostki bulionowej i cebuli.
Pieprz i sol oczywiscie. Warzywa wrzucamy w calosci nie krojone rzeby pozniej moc je latwo wyjac.
Wywar gotujemy z 10 minut tak zeby woda przeszla wszsytkimi skladnikami warzyw a marchewka sie ladnie ugotowala.
Nastepnie zmniejszamy temperature tak zeby sie juz nie gotowalo ale zeby wywar byl goracy i BARDZO delikatnie wkladamy naszego pstraga do srodka i tak go parzymy przez moze z 10 minut. Ja przelewam wywar przez sitko do innego naczynia i odkladam warzywa na bok. Czekam az wszsytkie pozostalosci opadna i jeszcze raz przelewam przez sciereczke zeby odfiltrowac resztki.
Jesli nie jestesmy zadowolone z procesu oczyszczania to mozna do goracego wywaru dodac samo bialko z jajka i zamieszac lekko zeby sie cielo i to przefiltrowac przez scierke. Bialko zwiaze tez "smieci" a wywar bedzie przezroczysty. Mi osobiscie nie chce sie w to bawic... hehe..
Dodajemy zelatyne. Ja uzywam w platkach wiec je mocze przez 5 minut w zimnej wodzie poczym wrzucam co cieplego - nie gotujacego - wywaru i rozpuszczam. Na opakowaniu zelatyny bedzie pisalo jakie proporcje. Ja dalam 8 platkow na litr i scielo sie ale nie na bardzo sztywno. Moglo by byc 9 listkow.
Pozniej ukladamy rybe, sypiemy groszek konserwowy, i kroimy nasza ugotowana wczesniej marchewke ozdabiamy dodajac jeszce pietrusze. Lejemy cienka warstwe, tak aby przykryla nasze ozdoby i wlkadamy do lodowki. Jak juz sie zetnie to ZIMNYM wywarem uzupelniamy naczynie do poziomu galaretki jaki chemy miec. Jak wiadomo jedni lubia wiecej inni mniej.
Wszystko trzeba dobrze schlodzic w lodowce. Podajemy na talerzykach pokropione sokiem z cytryny lub jak ktos woli octem.
czwartek, 31 maja 2012
środa, 30 maja 2012
Baranina
Smiesze to to ze nie wiem jak po polsku nazywa sie ta czesc miesa....
Kupilam mrozone wiec rozmrozilam wczesniej,
posypalam pieprzem, troche soli
piperzem cayene, czosnkiem w proszku, mozna tez natrzec swiezym.
Troche slodkiej papryki i nie ma co cudowac bo sie przedobrzy.
Na to nalozylam brukselke i ugotowalam ziemniaczki.
bylo mniam mniam...
Kupilam mrozone wiec rozmrozilam wczesniej,
posypalam pieprzem, troche soli
piperzem cayene, czosnkiem w proszku, mozna tez natrzec swiezym.
Troche slodkiej papryki i nie ma co cudowac bo sie przedobrzy.
Na to nalozylam brukselke i ugotowalam ziemniaczki.
bylo mniam mniam...
piątek, 25 maja 2012
Frutti Di Mare...
Cos za mna chodzi frutti di mare... Mysle o zrobieniu malzy.
Jako dizecko pamietam sklep Aloza w Gdyni, z kad pochodze, i super rybe w galarecie.
W planie mam zrobienie pstraga w galerecie. Moze byc oczywiscie inna ryba ale pstrag mi chyba najlepiej bedzie smakowac. CIekawe jak by zrobic dorsza takim sposobem? Pewnie tez nie byl by najgorszy.
A co do malzy to .. na razie znalazlam ciekawy przepis. Tak ze trzeba bedzie zebrac fundusze i kupic skladniki, choc po urlopie moze byc ciezko.. heheh.. ale zrobie je napewno.
W Anglii kupilam 7 ksiazek kulinarnych z super przepisami tak ze beda sie pojawiac kolejneciekawe posty z mojej mini kuchni bez okna!
Jako dizecko pamietam sklep Aloza w Gdyni, z kad pochodze, i super rybe w galarecie.
W planie mam zrobienie pstraga w galerecie. Moze byc oczywiscie inna ryba ale pstrag mi chyba najlepiej bedzie smakowac. CIekawe jak by zrobic dorsza takim sposobem? Pewnie tez nie byl by najgorszy.
A co do malzy to .. na razie znalazlam ciekawy przepis. Tak ze trzeba bedzie zebrac fundusze i kupic skladniki, choc po urlopie moze byc ciezko.. heheh.. ale zrobie je napewno.
W Anglii kupilam 7 ksiazek kulinarnych z super przepisami tak ze beda sie pojawiac kolejneciekawe posty z mojej mini kuchni bez okna!
niedziela, 20 maja 2012
Nowe przepisy juz wkrotce!
Przepisy Lovisy dzialaja jak najbardziej i wkrotce zamieszcze jakis nowy przepisik a tym czasem jestesmy na urlopie i nie bardzo mam jak cos wrzucic.
Mam nadzieje ze wam moje przepisy sie podobaja. Jesli macie jakies pytania to do mnie napiszcie.
Przepisy oparte sa na islandzkich produktach bo mieszkam na Isladnii. Tak ze czasem moze sie okazac ze nie wiecie o czym pisze. Tak dla przykladu moze podam SKYR to zamiennik polskiego serka homogenizowanego.. Czy taki jeszcze produkuja? Bo ja go pamietam pod taka wlasnie nazwa :-)
Mam nadzieje ze wam moje przepisy sie podobaja. Jesli macie jakies pytania to do mnie napiszcie.
Przepisy oparte sa na islandzkich produktach bo mieszkam na Isladnii. Tak ze czasem moze sie okazac ze nie wiecie o czym pisze. Tak dla przykladu moze podam SKYR to zamiennik polskiego serka homogenizowanego.. Czy taki jeszcze produkuja? Bo ja go pamietam pod taka wlasnie nazwa :-)
niedziela, 6 maja 2012
Paczki z sera Skyr
600 gram lub 3 szklanki maki, najlepiej przesianej zeby powietrze sie lepiej rozchodzilo,
1 duze opakowanie Skyra, moze byc czysty to wtedy trzeba dodac wanilie a ja kupuje od razu o smaku waniliowym i juz nic nie dodaje.
1/2 opakowania margaryny, ja daje maslo i nawet mniej jak w przepisie,
1/2 szklanki cukru,
1 lyzka octu,
1 lyzeczka sody,
2 jajka
Wszystko trzeba wymieszac i ugniesc na ladna gladka mase.
Podsypac dobrze maka, rozwalkowac i wykrawac ksztalty jakie chcemy. Moga to byc oponki z dziurka w srodku ale ja wykrawam tak jak na zdjeciach, bo pozniej im wiecej podsypywania maki to ciasto zrobi sie twarde i juz poczki ei beda takie fajne jak te na poczatku.
Picze sie je bardzo sszybko wiec trzeb uwazac zeby nie przypalic. Ja pieke na 4ce na kuchence do 6 stopni ciepla.
1 duze opakowanie Skyra, moze byc czysty to wtedy trzeba dodac wanilie a ja kupuje od razu o smaku waniliowym i juz nic nie dodaje.
1/2 opakowania margaryny, ja daje maslo i nawet mniej jak w przepisie,
1/2 szklanki cukru,
1 lyzka octu,
1 lyzeczka sody,
2 jajka
Wszystko trzeba wymieszac i ugniesc na ladna gladka mase.
Podsypac dobrze maka, rozwalkowac i wykrawac ksztalty jakie chcemy. Moga to byc oponki z dziurka w srodku ale ja wykrawam tak jak na zdjeciach, bo pozniej im wiecej podsypywania maki to ciasto zrobi sie twarde i juz poczki ei beda takie fajne jak te na poczatku.
Picze sie je bardzo sszybko wiec trzeb uwazac zeby nie przypalic. Ja pieke na 4ce na kuchence do 6 stopni ciepla.
sobota, 5 maja 2012
Pizza
Ciasto:
Szklanka maki,
Lyzeczka suchych drozdzy,
sol,
lyzka oleju
Pol lyzeczki cukru,
Kminek mielony dla lepszego smaku,
Woda, okolo pol szklanki lub mniej
Najlepiej wszystkie sypkie skladniki wsypac do miski albo tak jak ja do maszyny do pieczenia chleba i zaczac mieszac dodajac wode. ciasto powinno odchodzic od reki lub nie przyklejac sie do scianek pojemnika od maszyny do pieczenia chleba..
Co do maszyny to uzywam programu przygotowujacego ciasto, nie do pieczenia.
Co na gore?
sos do pizzy:
ja daje koncentrat pomidorowy + ketchup + pasta chili w tubce + pasta paprykowa tez z tubki, mieszkam to wszsytko z dodatkiem oleju alby latwiej sie rozprowadzalo po ciescie.
ciasto walkuje na okolo 0,5 cm grubosci i od rzau smaruje moim sosem, odstawiam do wyrosniecia w cieple miejsce. U mnie to okolo 20 minut.
W miedzyczasie przygotowuje to co bedzie na gorze pizzy.
Po wyrosnieciu klade kolejno:
Starty ser,
Pokrojona szynka,
Pomidory,
Pieczarki,
Cebulka, ja ja przelewam goraca woda zeby nie byla taka ostra,
Papryka
Oliwki
Peperoni ...
Na wierzch posypuje oregano, pieprz i sol.
Mozna oczywiscie dodac inne skladniki ale te to takie moje standardowe.
Pieke ok 25 minut w 180C
Szklanka maki,
Lyzeczka suchych drozdzy,
sol,
lyzka oleju
Pol lyzeczki cukru,
Kminek mielony dla lepszego smaku,
Woda, okolo pol szklanki lub mniej
Najlepiej wszystkie sypkie skladniki wsypac do miski albo tak jak ja do maszyny do pieczenia chleba i zaczac mieszac dodajac wode. ciasto powinno odchodzic od reki lub nie przyklejac sie do scianek pojemnika od maszyny do pieczenia chleba..
Co do maszyny to uzywam programu przygotowujacego ciasto, nie do pieczenia.
Co na gore?
sos do pizzy:
ja daje koncentrat pomidorowy + ketchup + pasta chili w tubce + pasta paprykowa tez z tubki, mieszkam to wszsytko z dodatkiem oleju alby latwiej sie rozprowadzalo po ciescie.
ciasto walkuje na okolo 0,5 cm grubosci i od rzau smaruje moim sosem, odstawiam do wyrosniecia w cieple miejsce. U mnie to okolo 20 minut.
W miedzyczasie przygotowuje to co bedzie na gorze pizzy.
Po wyrosnieciu klade kolejno:
Starty ser,
Pokrojona szynka,
Pomidory,
Pieczarki,
Cebulka, ja ja przelewam goraca woda zeby nie byla taka ostra,
Papryka
Oliwki
Peperoni ...
Na wierzch posypuje oregano, pieprz i sol.
Mozna oczywiscie dodac inne skladniki ale te to takie moje standardowe.
Pieke ok 25 minut w 180C
wtorek, 1 maja 2012
Co rosnie na oknie?
A na moim oknie rosna rozne ciekawe rzeczy... Rzeczy. Ciekawe slowo jesli by te rosliny nazwac rzeczami...
Oto pietruszka:
Koreander:
Truskawki posadzone z nasion:
Botwinka a w tle salata:
Pomidor:
Ciekawe co mi wyrosnie?? Szkoda ze na isladnii jest troche za zimno na chodowanie na dworze.. ale moze za jakis czas jakas szklarenka? Marzy mi sie szklarnia a w niej same warzywa...
Oto pietruszka:
Koreander:
Truskawki posadzone z nasion:
Botwinka a w tle salata:
Pomidor:
Ciekawe co mi wyrosnie?? Szkoda ze na isladnii jest troche za zimno na chodowanie na dworze.. ale moze za jakis czas jakas szklarenka? Marzy mi sie szklarnia a w niej same warzywa...
Szaszlyki z kurczaka
Dzis podaje przepis na szaszlyki z kurczaka.
Marynata:
3 lyzki sosu sojowego,
2 lyzki oleju,
pieprz,
sok z cytryny, troszke,
troche galki muszkatolowej w proszku ale ja daje imbir w proszku.
Nie dodaje juz soli bo soja jest juz wystarczajaco slona.
Czosnek zmiazdzony w miazdzarce do czosnku, ja daje pol glowki czasem ciut wiecej czosnku chinskiego.. to taki okragly bez zabkow.
Na patyczki nadziewam papryke, cebule, boczek wedzony, moze byc szynka ale nie koniecznie, pieczarki i wszsytko inne co przyjdzie nam do glowy!
Temperatura pieczenia 180C przez 40 minut.
Mozna podac z ryzem i sosem chili (takim o ryzu)
Marynata:
3 lyzki sosu sojowego,
2 lyzki oleju,
pieprz,
sok z cytryny, troszke,
troche galki muszkatolowej w proszku ale ja daje imbir w proszku.
Nie dodaje juz soli bo soja jest juz wystarczajaco slona.
Czosnek zmiazdzony w miazdzarce do czosnku, ja daje pol glowki czasem ciut wiecej czosnku chinskiego.. to taki okragly bez zabkow.
Na patyczki nadziewam papryke, cebule, boczek wedzony, moze byc szynka ale nie koniecznie, pieczarki i wszsytko inne co przyjdzie nam do glowy!
Temperatura pieczenia 180C przez 40 minut.
Mozna podac z ryzem i sosem chili (takim o ryzu)
Subskrybuj:
Posty (Atom)